Papuzie Centrum Informacyjne


    Strona główna          Forum         Album zdjęć          Czat     │   Istnieje od 2000 roku


    Leki sterydowe: glikokortykosteroidy



Leki sterydowe (steroidowe, sterydy) to leki hormonalne (naturalne lub syntetyczne).

Hormony steroidowe są syntetyzowane w korze nadnerczy i są pochodnymi cholesterolu. Są one określane nazwą kortykosteroidy (czasem kortykoidy) i dzielą się na dwie grupy: glikokortykosteroidy i mineralokortykosteroidy. Grupą, którą chcę omówić w tym artykule, są glikokortykosteroidy. Są to hormony, które należą do często stosowanych leków weterynaryjnych.

Głównym naturalnym glikokortykosteroidem u większości zwierząt jest kortyzol (hydrokortyzon). Jednak u ptaków (a także myszy i szczurów) jest to kortykosteron. Jest to więc zasadnicza różnica fizjologiczna pomiędzy człowiekiem, większością ssaków, a ptakami

Glikokortykosteroidy są hormonami o działaniu antystresowym, stabilizują homeostazę i umożliwiają adaptację do zmieniających się warunków środowiskowych. Mają także wpływ na gospodarkę węglowodanową w organizmie. W następstwie ich działania dochodzi do  zwiększonej zawartości glikogenu w wątrobie oraz glukozy we krwi. Zahamowana zostaje synteza kwasów tłuszczowych w wątrobie. Innym działaniem tych hormonów jest np. zmniejszanie skurczu oskrzeli wywołanego histaminą oraz znoszenie reakcji naczyń włosowatych na histaminę. Glikokortykosteroidy hamują też syntezę białek przez co prowadzą do zmniejszenia produkcji substancji stymulujących zapalenie (działanie przeciwzapalne).

Glikokortykosteroidy syntetyczne działają silniej i dłużej niż naturalne. Przy dużych dawkach oraz długotrwałym podawaniu mniejszych dawek, zmniejszeniu ulega produkcja przeciwciał, co powoduje stłumienie obrony komórkowej organizmu w związku z czym osłabiona zostaje odporność na zagrażające organizmowi czynniki (działanie immunosupresyjne).

Glikokortykosteroidy są stosowane przede wszystkim ze względu na swoje działanie przeciwzapalne. Działają one zarówno we wczesnych reakcjach organizmu na zapalenie (m.in rozszerzenie naczyń włosowatych, obrzęk), jaki reakcjach w późniejszych fazach (rozrost, tworzenie fibroblastów, kolagenu) czyli ich działanie powoduje zarówno zahamowanie powstawania np. wysięku zapalnego, jak i proces tworzenia się blizn.

Glikokortykosteroidy działają niezależnie od przyczyny zapalenia ponieważ ich działanie jest tylko i wyłącznie objawowe. Oznacza to, że leki te nie działają na przyczynę zapalenia, nie leczą choroby, a tylko znoszą (lub łagodzą) objawy zapalenia. Dlatego po podaniu leku sterydowego wydaje się, że w zasadzie natychmiast następuje poprawa, że choroba ustępuje. Niestety to tylko chwilowo zmniejszają się objawy. Po ustaniu działania leku, objawy powracają. A choroba, która cały czas trwała, rozwija się nadal. Dlatego leki te, podawane samodzielnie, nie są w stanie wyleczyć chorego zwierzęcia. Dodatkowo, w niektórych przypadkach, hamowanie stanu zapalnego może być szkodliwe. Pamiętajmy bowiem, że zapalenie to jest reakcja obronna organizmu.

Druga najczęstsza przyczyna podawania tych leków, to świadome działanie immunosupresyjne. Podaje się je wtedy w chorobach autoimmunologicznych (w chorobach tych układ odpornościowy z nieznanych przyczyn zwalcza własne komórki organizmu) oraz w przypadkach odrzucania przeszczepu.

Glikokortykosteroidy wchłaniają się z przewodu pokarmowego, przez skórę, błony śluzowe i z powierzchni stawów - dlatego także podane miejscowo powodują negatywne skutki uboczne. Czas wchłaniania oraz działania zależy od sposobu podania oraz postaci leku. Inaczej to wygląda np. w przypadku postaci estrowych rozpuszczonych w wodzie, a inaczej np. w przypadku roztworów wodnych czy zawiesin form krystalicznych. Leki te przenikają przez barierę krew-mózg oraz przez łożysko.

Mają one bardzo dużo działań niepożądanych, w tym niektóre bardzo poważne, poważniejsze niż działanie samej choroby. Z tego względu nie są to leki powszechnie dostępne i stosowane. Lekarze mają różny stosunek do tych leków. Jedni podają je przy każdej okazji uważając za "cudowny środek" na wszelkie stany zapalne, inni prawie wcale. Ludzie niezwiązani z medycyną na ogół boją się sterydów. W zasadzie słusznie, są to bowiem leki bardzo mocne, mające silny wpływ na organizm i zawsze jakieś działania niepożądane. Są to jednak równocześnie leki, które stosowane z umiarem i w odpowiednich przypadkach, bardzo wspomagają proces leczenia i poprawiają samopoczucie zwierzęcia. Czasem są to jedyne leki, które można zastosować. Niestety są też niekiedy stosowane przez lekarzy w sytuacji, kiedy lekarz nie potrafi zdiagnozować choroby (częste jest takie stosowanie sterydów u ptaków).

Glikokortykosteroidy u ptaków

Stosowanie glikokortykosteroidów u ptaków jest kontrowersyjne i stale dyskutowane wśród specjalistów. Wiadomo bowiem, że nie mają one dokładnie takiego samego działania jak u ssaków, a co najważniejsze powodują wiele różnych komplikacji. Podobnie jak u ssaków powodują one spadek odporności, jak się jednak wydaje jeszcze większy niż u ssaków. Z tego względu kortykosteroidy u ptaków są przede wszystkim przeciwwskazane w chorobach grzybiczych, w tym w przypadku aspergilozy oraz wszelkich infekcjach, w których powodzenie leczenia (lub walki organizmu z patogenem) zależy od wysokiego stopnia odporności. Poza tym powodują one opóźnione gojenie się ran i z tego względu nie są zalecane w przypadku urazów; zwłaszcza z rozległymi ranami. Glikokortykosteroidy powodują też upośledzenie funkcji nadnerczy; u ptaków może się to stać nawet po krótkiej terapii (u ssaków na ogół dopiero po długotrwałej), a także po użyciu miejscowym. Podawanie glikokortykosteroidów może także powodować opóźnione rozpoznanie niektórych infekcji ze względu na niewystępowanie typowych objawów.

Niektórzy zalecają podanie jednorazowej dawki któregoś z glikokortykosteroidów w przypadku wstrząsu, urazu i zatrucia. Niektórzy tylko u ptaka w zasadzie już umierającego, w którego przypadku nic innego nie można zrobić. Jeszcze inni generalnie odradzają stosowanie tych leków u ptaków. Kto ma rację trudno stwierdzić. Na pewno w literaturze jest bardzo mało informacji na temat stosowania tych leków u ptaków. Na pewno wiadomo, że leki te działają u ptaków inaczej niż u ssaków. Wiadomo też, że powodują wiele skutków ubocznych, czasem znacznie poważniejszych niż skutki samej choroby. Wszyscy zgadzają się jednak w tym, że leków tych nie można podawać w przypadku ptaka o już obniżonej odporności (np. w wyniku infekcji) oraz w przypadku chorób grzybiczych. W innych przypadkach decyzje o podaniu sterydu należy zostawić lekarzowi, który zajmuje się ptakami i do którego mamy zaufanie.

Generalnie zaleca się stosowanie glikokortykosteroidów pod osłoną antybiotyków oraz leków antygrzybiczych. Trzeba pamiętać jednak, ze leki antygrzybicze na ogół mają także różne działania niepożądane.

Najbardziej zalecanym glikokortykosteroidem dla ptaków w przypadku działania antyzapalnego jest deksametazon, natomiast w przypadkach neurologicznych - prednizolon.

Deksametazon - używany jest przede wszystkim w przypadku urazów oraz wstrząsu jako środek antyzapalny. Może jednak predysponować do rozwinięcia się aspergilozy albo innej choroby grzybiczej.

Kortyzon, kortyzol - u ptaków powinien być używany z najwyższą ostrożnością. Stosowanie maści z hydrokortyzonem (aktywny metabolit kortyzonu) przez czas dłuższy niż parę dni prowadzi u ptaków do dermatoz i powstawania trudno gojących się ran (u ssaków takie działanie jest bardzo rzadkie).

Triamcynolon - znajduje się w niektórych preparatach do stosowania na skórę dla psów i kotów, użyty miejscowo u ptaków może być niebezpieczny, powoduje też ryzyko rozwinięcia się choroby grzybiczej.

Prednizon i prednizolon - powinien być używany u ptaków z największą ostrożnością. Powoduje silne obniżenie odporności. Wzmaga ryzyko rozwinięcia sie choroby grzybiczej.

Znanych jest więcej glikokortykosteroidów, ale na temat ich stosowania u ptaków nie ma żadnych informacji w dostępnej mi literaturze.

Glikokortykosteroidy są ważną grupą leków zarówno w weterynarii, jak i medycynie ludzkiej. Są i powinny być stosowane. Ze względu jednak na swoje działania niepożądane powinny być stosowane tylko przez lekarzy, i to lekarzy, którzy mają w ich stosowaniu doświadczenie. U ptaków, ze względu na inne działanie oraz na mocniejsze działanie immunosupresyjne, powinny być stosowane ze szczególną ostrożnością i raczej tylko wyjątkowo, przy wyraźnych wskazaniach medycznych. Nie są to leki do podawania chorym ptakom "na wzmocnienie". Jeśli lekarz będzie chciał podać naszej papudze jakiś lek, zapytajmy co to jest i jeśli to będzie jakiś steryd, to zapytajmy dlaczego go podaje. Niestety wielu lekarzy, którzy nie zajmują się ptakami, przenosi wskazania do podawania sterydów z ssaków na ptaki. Nie jest to jednak właściwe.

Sterydów nie powinno się bać, trzeba mieć jednak świadomość, że podane w niewłaściwy sposób mogą spowodować nieodwracalne szkody w organizmie, a nawet śmierć zwierzęcia.

DLATEGO...

... nie mogą być stosowane ot tak sobie, bo znajomy czy koleżanka tak zaleciła. Są to leki, które można stosować tylko i wyłącznie na zalecenie i zgodnie ze wskazaniami lekarza specjalisty.


Źródła: "Avian Medicine: Principles and Application" G. Harrison, L. Harrison, B. Ritchie; "Clinical Avian Medicine" Cz. 1 i 2 G. Harrison, T. Lightfoot; "Farmakologia i farmakoterapia wetrynaryjna" Z. Roliński; "Ilustrowane kompendium farmakologii Lullmanna" H. Lullmann; "Fizjologia zwierząt domowych" V. von Engelhardt oraz notatki i informacje z zajęć.


Tekst został napisany w czerwcu 2012 i na ten okres jest aktualny.



    Serwis polecany przez Polskie Towarzystwo Miłośników Papug




    Czyż papugi nie są wspaniałe?


  zdjecie


    Polecamy


J. Karocka "Nimfy. O nimfach prawie wszystko... i o innych papugach co nieco"



    Prawa autorskie          Odpowiedzialność         O mnie          Kontakt                    design:    www.webtemplatemall.com   
Copyright 2000-2011 Joanna Karocka

Design downloaded from FreeWebTemplates.com
Free web design, web templates, web layouts, and website resources!